sobota, 11 października 2014

zapas świec...

gdzieś ostatnio przeczytałam... że dzieciaki rozróżniają kilkanaście zestawów klocków lego... a nie znają kilku odmian liści...
to tak w związku z jesienią...

mama każe szykować zapas świec na długie wieczory... podobno zapobiegają depresji jesiennej... czekam na Nią i nie czekam... już raczej jest... już Ją czuć w powietrzu... zbroimy się jak możemy... dzieciaki też Ją czują... jakby bardziej senne... i marudne... póki co pogoda nas rozpieszcza... więc korzystamy...

























3 komentarze:

  1. Świece świetnie relaksują i odprężają.. Polecam Ci kawowe- magia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę powiedzieć, że te zestawy ubrankowe Młodego rozłożyły mnie na łopatki! Ta czapa i te spodenki- cuudo:)

    OdpowiedzUsuń

Polub Tochanę na Fb...