poniedziałek, 25 maja 2015

DZIEWCZYNY WYKLĘTE...

...nie będę nikogo przekonywać o wyższości książki nad pudełkiem czekoladek...
na dzień mamy ma się rozumieć...

zrobiłam sobie prezent z tej okazji...
"Dziewczyny wyklęte"... już jakiś czas temu trafiłam na projekt... Darka Malejonka
dużo sie teraz mówi o wyklętych... a to o pannach wyklętych... a to rok żołnierzy wyklętych... wyżej wspomniany projekt polecam... ale książkę Szymona Nowaka polecam jeszcze bardziej... trafiłam na nią zupelnie przypadkiem...

Jaga... Krysia... Perełka... próbuje sobie wyobrazić te wszystkie momenty w ich życiu... ale wyobraźnia odmawia posłuszeństwa...
kilkanaście porywających historii... o wyborach... upokorzeniach... i walce...

"... to wojna przerwała beztroskie dzieciństwo Stefanii... nie chciała teraz umierać... była za młoda...! "

"...Wyprasujesz mi wszy ze spodni? - żartował Józek na randkach z Wandą..."

"... Zofia wyszła z więzienia po pięciu latach..."

warto przeczytać...





wydawnictwo FRONDA tutaj




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Polub Tochanę na Fb...